Pamiętam i dziękuję za wspomnienia. Notabene: kiedyś, żeby zmierzyć wysokość Słońca w czasie kulminacji (dla określenia szerokości geograficznej), bo nie dowierzałem ówczesnemu GPS-owi, też musiałem wejść na platformę marsa, bo z pokładu nie było szans, aby zobaczyć linię horyzontu. Ale wtedy fala była nieco niższa. Pozdrawiam wszystkich Ziemek PS. ►►► Mariusz Chmielewski: … Czytaj dalej Kapitan Ziemowit Barański odpowiada na:
Mariusz Chmielewski: – Ziemku, pamiętasz?
Kapitan Ziemowit Barański odpowiada na:
O Ziemowicie Barańskim opowiada:
Mariusz Chmielewski: Dwa zdjęcia
W antologii opowiadań Ziemowita jedno jest o zerwanym padunie Tę opowieść można by zilustrować także dwoma zdjęciami. Pierwsze, to ze wściekłym morzem, wiąże się z nienapisaną opowieścią, jak to w rejonie Hornu Ziemek postanowił zmierzyć wysokość fali. Byliśmy sami na pokładzie – ja „przyspawany” do stanowiska sternika, Ziemek schowany z załomie skrzydła nawigacyjnej. Rozmowa była … Czytaj dalej O Ziemowicie Barańskim opowiada:
Mariusz Chmielewski: Dwa zdjęcia
Szkoła Pod Żaglami Krzysztofa Baranowskiego
Anita Wietrzyńska: Hej morze, moje morze!
2012. „Casting kadry". Tych ponurych (i osób, i momentów) nikt nie lubi, wiadomo. Za to takie niepozorne przypadki, które włażą nam na drogę i każą podejmować nieplanowane decyzje – nie wiem jak państwo, ja doceniam. Moja rogata dusza powtarza wtedy to, co niegdyś mówiła mama, że do odważnych świat należy. I już nie ma opcji, … Czytaj dalej Szkoła Pod Żaglami Krzysztofa Baranowskiego
Anita Wietrzyńska: Hej morze, moje morze!
Międzynarodowa Szkoła Pod Żaglami Krzysztofa Baranowskiego 1988/1989
Mariusz Chmielewski: Hania (cz. 2)
Krzysztof nie zastanawiał się długo. – Oczywiście płyniemy. To i tak po drodze – to po pierwsze. Perspektywa ponownego forsowania Cieśniny Le Maire'a i żeglowania pod wiatr i prąd do Cieśniny Magellana nie zachęca do pośpiechu. Tym bardziej perspektywa okrążania Hornu. Wprost przeciwnie! Aż do wyczerpania wszystkich możliwości przejścia przez Kanały Patagońskie. Coraz natarczywiej domaga … Czytaj dalej Międzynarodowa Szkoła Pod Żaglami Krzysztofa Baranowskiego 1988/1989
Mariusz Chmielewski: Hania (cz. 2)
Międzynarodowa Szkoła Pod Żaglami Krzysztofa Baranowskiego 1988/1989
Mariusz Chmielewski: Hania (cz. 1)
Na jej przyjazd czekali wszyscy, jakkolwiek każdy z innego powodu. Jeden wszakże był wspólny. W ciągu kilku dni spędzonych w Buenos Aires, gdzie jej operatywność i kontakty rozwiązywały masę naszych problemów, zdążyliśmy polubić tę długonogą dziewczynę, która chociaż wychowana w Argentynie pozostała Polką z krwi i kości. Cztery dni na Pogorii w drodze z Buenos Aires … Czytaj dalej Międzynarodowa Szkoła Pod Żaglami Krzysztofa Baranowskiego 1988/1989
Mariusz Chmielewski: Hania (cz. 1)
To było 8 lat temu.
Kazimierz Robak: „Biało-czerwona na morzach i oceanach”
To było równo osiem lat temu. W południe, 2 maja 2013, w dniu Święta Flagi Rzeczypospolitej Polskiej, w Pałacu Prezydenckim w Warszawie odbyło się otwarcie niezwykłej wystawy „Biało-czerwona na morzach i oceanach”. Rozpoczynając obchody Święta Flagi RP, prezydent Bronisław Komorowski dużo miejsca w przemówieniu poświęcił żeglarzom i żaglowcom. Takie oficjalnie podniesienie do najwyższej rangi rzadko się żeglarstwu zdarza … Czytaj dalej To było 8 lat temu.
Kazimierz Robak: „Biało-czerwona na morzach i oceanach”
Czterdzieści lat minęło, jak jeden dzień…
Kazimierz Robak: Koniec i początek
17 kwietnia 1981 r., piątek, godz. 05:30 – „Pogoria” cumuje przed kapitanatem portu w Gdańsku. Zaczął się właśnie 132. dzień rejsu. „Pogoria” zostawiła za rufą 20.820 mil morskich (co w przybliżeniu wynosi 38,5 tys. kilometrów), przeszła przez wszystkie strefy klimatyczne i zaliczyła „wszystkie” półkule (wschodnią i zachodnią, północną i południową). Fot. Zbigniew Studziński Krzysztof … Czytaj dalej Czterdzieści lat minęło, jak jeden dzień…
Kazimierz Robak: Koniec i początek
Marek Słodownik: Krzysztof Baranowski – Żagle na sztalugach (recenzja)
Malarstwo marynistyczne nie cieszy się zainteresowaniem wydawców książek w naszym kraju, skoro wydano bardzo niewiele albumów poświęconych morzu. „Żaglowce w sztuce” węgierskich autorów z roku 1977 wydane przez Wydawnictwa Artystyczne i Filmowe, „Morze w malarstwie polskim” Wydawnictwa Morskiego z roku 1990, albumy poświęcone twórczości Mariana Mokwy wydawnictwa Excalibur i zestaw pocztówek o tematyce morskiej wydany przez … Czytaj dalej Marek Słodownik: Krzysztof Baranowski – Żagle na sztalugach (recenzja)
Tomasz Kowalik: Jak minister oświaty pomagał żeglarzom
Prof. Bolesław Faron i pierwsza Szkoła Pod Żaglami Krzysztofa Baranowskiego 1983/1984
Motto: Wielkie rzeczy się dzieją, kiedy spotykają się ludzie z górami. Wielkie rzeczy dzieją się też zawsze, gdy ludzie spotkają się z morzem… Pomysł na hartowanie młodych charakterów na pokładzie żaglowca Pogoria był zaiste nie tylko kolejny o takim charakterze w ciągu minionego stulecia, ale – jak i poprzednie – przede wszystkim skuteczny. Po eliminacji, z … Czytaj dalej Tomasz Kowalik: Jak minister oświaty pomagał żeglarzom
Prof. Bolesław Faron i pierwsza Szkoła Pod Żaglami Krzysztofa Baranowskiego 1983/1984
Kazimierz Robak: Pieczątki z Pogorii – PS. cz. 6: wpinki i dyplomy
PS 1. Wpinki, czyli to, co wpina się w klapę marynarki albo przypina do swetra, sygnalizują – w tym przypadku – przynależność do jakiejś grupy lub mają po prostu wartość pamiątkową. W czasach zamierzchłych wpinki, oznaki i odznaki były w niezwykłej cenie i estymie u kolekcjonerów – dzieckiem będąc z zazdrością patrzyłem na starszych kolegów, … Czytaj dalej Kazimierz Robak: Pieczątki z Pogorii – PS. cz. 6: wpinki i dyplomy