W ostatnich dniach jeden z popularnych portali żeglarskich opublikował artykuł „Ludzie polskich żaglowców”. Jest to 12-osobowa lista ułożona alfabetycznie według nazwisk. I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie zabrakło na niej… Krzysztofa Baranowskiego. Ponieważ kpt. Baranowski jest inicjatorem i sprawcą budowy dwóch (z trzech) polskich konstrukcji rejowych pływających pod polską banderą[1], a ponadto prowadził je jako … Czytaj dalej Kazimierz Robak: Kpt. Baranowski w ekskluzywnym klubie.
Zenon Szostak: A między nimi ocean.
Proszę Państwa! Szczecin: wielka wystawa, dużo obrazów, obszerne wnętrza Filharmonii. Filharmonia: nowoczesna, jasna – na zewnątrz i wewnątrz, architektoniczna ikona Szczecina. Obrazy: kolorowe, feeria barw z elementami amazońskiej dżungli i motywami przywołującymi rysunki naskalne z prehistorii. To Mariola Landowska. Vando Figueiredo? U niego podobnie, tyle że chyba bardziej kojarzy się z wpływami murali południowoamerykańskich miast, … Czytaj dalej Zenon Szostak: A między nimi ocean.
Ziemowit Barański: Wielu kolejnych liczb pierwszych, Kapitanie!
Kpt. Ziemowit Barański ma w swych książeczkach żeglarskich wpisy z ok. 130 rejsów po morzach i oceanach całego świata. Przepłynął ćwierć miliona mil morskich, a łącznie – na wszystkich pokładach – spędził 6 lat. fot. Julia Dębicka (2023-07-25) Kapitan Ziemowit twierdzi, że „gdy człowiek tyle pływa, to mu się wszystko musi wydarzyć” i z tym … Czytaj dalej Ziemowit Barański: Wielu kolejnych liczb pierwszych, Kapitanie!
Czytajcie Zeszyty Żeglarskie !
W 58 numerze Zeszytów Żeglarskich (nr 58e) m.in.: ♦ ARTYKUŁY Zenon Szostak: Pierwszy rejs Ludomira Mączki na jachcie Maria. Po powrocie z kilkuletniej pracy na kontrakcie w Afryce (w Zambii) Ludomir Mączka rozpoczął poszukiwania jachtu: […] No i tak wróciłem z harmonią pieniędzy; przez Szwecję i jeszcze gdzieś tam; chciałem jacht kupić. Wreszcie trafiłem … Czytaj dalej Czytajcie Zeszyty Żeglarskie !
Wojciech Przybyszewski: Julek.
Z cyklu „Wygrzebane z lamusa”.
40 i 35 lat temu. Jednym z uczestników pierwszej Szkoły Pod Żaglami Krzysztofa Baranowskiego był Julek Gojło – przesympatyczny młody, skromny człowiek o wielkim artystycznym talencie. Na pierwszej fotografii widzimy Julka podczas wizyty uczniów i kadry pływającej klasy w Watykanie, u Jana Pawła II (3 listopada 1983). Papieski fotograf, Arturo Mari, uchwycił moment, w którym Julek … Czytaj dalej Wojciech Przybyszewski: Julek.
Z cyklu „Wygrzebane z lamusa”.
Wojciech Przybyszewski: Lizbona ‘82.
Z cyklu „Wygrzebane z lamusa”.
41 lat temu. W nawiązaniu do wpisów o udziale Pogorii w regatach Cutty Sark Tall Ships’ Races 82 (Operacja Żagiel 1982) na trasie Falmouth – Lizbona – Vigo – Southampton ►► Wojciech Przybyszewski: „Operacja Żagiel ’82 – I” ◄◄ ►► Wojciech Przybyszewski: „Operacja Żagiel ’82 – II” ◄◄ miło mi donieść, że z mojego domowego archiwum wychynęły … Czytaj dalej Wojciech Przybyszewski: Lizbona ‘82.
Z cyklu „Wygrzebane z lamusa”.
Ryszard Mokrzycki: Biała Strzyga.
Wiele lat temu włóczyliśmy się jachtem między Korsyką, Sardynią i wyspami La Maddalena. Miały one przepiękne plaże i rezerwaty z unikatową fauną i florą, ale nie miały marin i portów – poza jednym, słynnym z luksusowych jachtów i tego, że Berlusconi robił tam swoje „bunga-bunga”. Spróbowałem wtedy swoich sił w napisaniu słów, pasujących do melodii … Czytaj dalej Ryszard Mokrzycki: Biała Strzyga.
Wojciech Przybyszewski: Ćwiek i śpiew.
Z cyklu „Wygrzebane z lamusa”.
42 lata temu. Tradycyjnie – jak już pisałem – kiedy Kazik Robak przyjeżdża na krótko z USA do Polski, wpada do mnie z wizytką i możemy wtedy powspominać nasze wspólne żeglowanie na Pogorii. Tak było i w tym roku, kilka dni po zakończonym jubileuszowym rejsie barkentyny po Morzu Śródziemnym. Zwykle przy okazji takich spotkań wymieniamy … Czytaj dalej Wojciech Przybyszewski: Ćwiek i śpiew.
Z cyklu „Wygrzebane z lamusa”.
Kapitan Ziemowit opowiada: Klasyka na Roztoczu.
Jak corocznie, tak i w obecnym roku 2023, Lubelski Okręgowy Związek Żeglarski zaplanował rejs szkoleniowy „Klasyczna nawigacja” na s/y Roztocze. Planowanie Plan przewidywał zaokrętowanie w porcie Świnoujście, a zakończenie rejsu w porcie Gdynia, ale trasę rejsu pozostawiono do dyspozycji kapitana. Musiałem zatem tak zaplanować porty, aby żeglować możliwie blisko lądu, co pozwoliłoby prowadzić zajęcia praktyczne … Czytaj dalej Kapitan Ziemowit opowiada: Klasyka na Roztoczu.
Wojciech Przybyszewski: Wyspa Świętej Heleny.
Z cyklu „Wygrzebane z lamusa”.
39 lat temu. Podczas krótkiego pobytu w Warszawie (po jubileuszowym rejsie Pogorii, o którym niedawno pisałem) odwiedził mnie Kazik Robak, od dwudziestu ośmiu lat mieszkający w USA. Takie wizyty mogą wyzwolić, i wyzwalają, niejedno wspomnienie z czasów, kiedy naszym domem była Pogoria… Wystarczy spojrzeć na zamieszczone tu kapitalne zdjęcie autorstwa kapitana Andrzeja Drapelli (1929-2017) – w … Czytaj dalej Wojciech Przybyszewski: Wyspa Świętej Heleny.
Z cyklu „Wygrzebane z lamusa”.