W 1974 roku Lubelski Okręgowy Związek Żeglarski zorganizował dla s/y Roztocze trzyetapowy cykl rejsów. Etap I: Świnoujście – Warna, etap II: rejsy po Morzu Czarnym, etap III: Warna – Szczecin. Etap trzeci, na którym byłem kapitanem, odbył się na trasie: Warna – Istambuł – Pireus – Palermo – Malaga – Vigo – Portsmouth – Holtenau … Czytaj dalej Kapitan Ziemowit Barański opowiada: Rakija.
Cz. 6 cyklu Dzienniki Prawdziwe
Kapitan Ziemowit Barański opowiada: Rakija.
Kapitan Ziemowit Barański opowiada: Dzienniki Prawdziwe.
Cz. 1: Jak dusić
Prawdopodobnie w Kodeksach Morskich wszystkich państw wpisany jest obowiązek prowadzenia dzienników. Oczywiście istnieją różne wzory tych dzienników, ale można założyć, że są podobne. Należy do nich wpisywać datę, utrzymywany kurs kompasowy, poprawki kompasu, szybkość, dane pogodowe, port wyjścia i port przeznaczenia (ale ten wpisuje się dopiero po wejściu do portu), wypełniać rubrykę „Zdarzenia”, zaokrętowanie załogi, … Czytaj dalej Kapitan Ziemowit Barański opowiada: Dzienniki Prawdziwe.
Cz. 1: Jak dusić
Kapitan Ziemowit Barański opowiada: Nawigacja astronomiczna
W dawnych czasach – a mam tu na myśli okres po II wojnie światowej, tj. lata 50-te i 60-te – jeszcze była używana nawigacja astronomiczna. Wprawdzie istniały już systemy radionawigacyjne, o czym wspominałem w poprzednich opowiadaniach, ale drogie urządzenia wymagały zasilania energią elektryczną, a więc dla żeglarzy w tamtych czasach były praktycznie niedostępne. Zresztą i … Czytaj dalej Kapitan Ziemowit Barański opowiada: Nawigacja astronomiczna
Kapitan Ziemowit Barański opowiada: Ludomir w hamaku
Ostatnio dostałem książkę Wojciecha Jacobsona „Od równika do bieguna….”. Przeglądając ją zajrzałem do rozdziału, w którym opisany jest półroczny postój Marii w Cape Town[1], gdzie Ludek Mączka – jak pisze Wojtek – czekając na przyjazd kolegów z Polski, spędzał czas bezczynnie: „Ludek irytował się, klął, ale czekał, bo tak mu kazało koleżeństwo, przyjaźń, obietnica”[2]. Czytając … Czytaj dalej Kapitan Ziemowit Barański opowiada: Ludomir w hamaku
Kapitan Ziemowit Barański opowiada: Rejs szkoleniowy – nawigacja klasyczna
W roku 2019 Lubelski Okręgowy Związek Żeglarski, na wniosek niżej podpisanego, podjął decyzję, aby corocznie organizować co najmniej jeden szkoleniowy rejs szkoleniowy rejs na s/y Roztocze pod hasłem „nawigacja bez elektroniki”. Celem było szkolenie z nawigacji klasycznej, a więc: zliczenie graficzne, określanie pozycji obserwowanej różnymi metodami i elementy astronawigacji. Podjąłem się organizacji i prowadzenia pierwszego takiego … Czytaj dalej Kapitan Ziemowit Barański opowiada: Rejs szkoleniowy – nawigacja klasyczna
Kapitan Ziemowit Barański opowiada: Rejs Marzeń – Mazury 2022
Rejs był udany, pogoda, aż za dobra. Jurek Kołakowski wszystko świetnie zorganizował. Ja się trochę przewietrzyłem. Czyli wszystko OK. Wprawdzie nie dostałem zdjęć od wszystkich, którzy obiecali je przesłać, ale z tego, co miałem, zmontowałem prezentację, którą załączam. Gdy dostanę więcej zdjęć, to ją poprawię. Niemniej jednak to, co jest, daje jakiś obraz rejsu, więc … Czytaj dalej Kapitan Ziemowit Barański opowiada: Rejs Marzeń – Mazury 2022
Kapitan Ziemowit Barański opowiada:
„Wśród wichrów i fal”. Część V: Łączność na morzu
Łączność na morzu związana jest ściśle z bezpieczeństwem żeglugi. Polskie jachty – lata powojenne Po zakończeniu II wojny światowej stopniowo rozwijało się polskie żeglarstwo morskie. Wprawdzie z wieloma przeszkodami, spowodowanymi ówczesną sytuacja polityczną i brakiem sprzętu, ale od 1956 roku ze względną swobodą, obwarowaną zezwoleniami i kontrolą organów państwowych. Oczywiście tu wyłaniał się problem bezpieczeństwa żeglugi, … Czytaj dalej Kapitan Ziemowit Barański opowiada:
„Wśród wichrów i fal”. Część V: Łączność na morzu
Kazimierz Robak: Historia jednego parowca.
2. s/s Nomadic. Geniusz i jego trzy giganty (2/4)
Projektantem s/s Nomadic i s/s Traffic był Thomas Andrews (1873-1912), główna osoba odpowiedzialna w stoczni Harland & Wolff za budowę oceanicznych gigantów pasażerskich. Thomas Andrews fot. Abernathy źródło: Shan F. Bullock. Thomas Andrews, Shipbuilder. Dublin & London : Maunsel & Company, Ltd., 1912. Andrews, związany był z tą stocznią od 16 roku życia. Tam nabywał praktyki … Czytaj dalej Kazimierz Robak: Historia jednego parowca.
2. s/s Nomadic. Geniusz i jego trzy giganty (2/4)
Kapitan Ziemowit Barański opowiada: Dwa raporty
Ktoś kiedyś, w ramach żartu, podesłał mi „Raport kapitana statku”: dowódca jednostki handlowej pisze w nim o nieznaczącym incydencie, który niespodziewanie wywołał lawinę fatalnych skutków. Żart jaki był, taki był, ale śmiałem się ja i śmiali się inni. Przeczytajcie „Raport kapitana statku”, a pewnie też się uśmiechniecie. „Gdy się długo pływa, to wszystko musi się … Czytaj dalej Kapitan Ziemowit Barański opowiada: Dwa raporty
Kapitan Ziemowit Barański odpowiada na:
Mariusz Chmielewski: – Ziemku, pamiętasz?
Pamiętam i dziękuję za wspomnienia. Notabene: kiedyś, żeby zmierzyć wysokość Słońca w czasie kulminacji (dla określenia szerokości geograficznej), bo nie dowierzałem ówczesnemu GPS-owi, też musiałem wejść na platformę marsa, bo z pokładu nie było szans, aby zobaczyć linię horyzontu. Ale wtedy fala była nieco niższa. Pozdrawiam wszystkich Ziemek PS. ►►► Mariusz Chmielewski: … Czytaj dalej Kapitan Ziemowit Barański odpowiada na:
Mariusz Chmielewski: – Ziemku, pamiętasz?