Żeglarstwo i pedagogika.
Miłosz W. Romaniuk: Wychowanie morskie i jego miejsce wśród koncepcji pedagogicznych.
4. Czym jest wychowanie morskie? (4/4)

Poddając analizie próby zdefiniowania pojęcia „wychowanie morskie” na przestrzeni lat, należy zwrócić uwagę na widoczne inklinacje definiujących w stronę ujęcia go jako działań preorientacji zawodowej, odpowiedzi na zapotrzebowanie sektora gospodarki morskiej lub rozszerzenia o wymiar edukacyjny, swoim zakresem obejmujący nauczanie specjalistycznej wiedzy o morzu. Socjologiczne ujęcie wychowania morskiego skupia się na konstruowaniu i upowszechnianiu etosu … Czytaj dalej Żeglarstwo i pedagogika.
Miłosz W. Romaniuk: Wychowanie morskie i jego miejsce wśród koncepcji pedagogicznych.
4. Czym jest wychowanie morskie? (4/4)

Żeglarstwo i pedagogika.
Miłosz W. Romaniuk: Wychowanie morskie i jego miejsce wśród koncepcji pedagogicznych.
3. Wychowanie morskie a różne rodzaje pedagogiki i wychowania. (3/4)

Wychowanie morskie wypełnia cele różnych rodzajów pedagogiki i wychowania. Dotyczy to na przykład trzech rodzajów pedagogiki wskazanych przez Bogdana Suchodolskiego (1903-1992): • pedagogiki kształcenia osobowości, • pedagogiki przygotowania do życia, • pedagogiki powszechnego systemu kształcenia.[1]   Pedagogika kształcenia osobowości na pierwszym miejscu stawiała człowieka i jego osobowość jako najbardziej godną troski i opieki w życiu … Czytaj dalej Żeglarstwo i pedagogika.
Miłosz W. Romaniuk: Wychowanie morskie i jego miejsce wśród koncepcji pedagogicznych.
3. Wychowanie morskie a różne rodzaje pedagogiki i wychowania. (3/4)

Żeglarstwo i pedagogika.
Miłosz W. Romaniuk: Wychowanie morskie i jego miejsce wśród koncepcji pedagogicznych.
2. Koncepcje pedagogiczne a wychowanie morskie. (2/4)

Przywołane poniżej teorie pedagogiczne są kilkoma z wielu, których postulaty są współbieżne z działaniami realizowanymi w trakcie pełnomorskiego rejsu z młodzieżą. Wychowanie morskie zawiera cechy wielu teoretycznych nurtów pedagogicznych. Poprzez stworzenie środowiska wychowawczego na żaglowcu i odpowiednie wykorzystanie wydarzeń mających miejsce w trakcie rejsu można uzyskać pozytywny wpływ na młodzież. Niemiecki pedagog Kurt Hahn (1886-1974) jest prekursorem kierunku pedagogiki przeżyć (niem. … Czytaj dalej Żeglarstwo i pedagogika.
Miłosz W. Romaniuk: Wychowanie morskie i jego miejsce wśród koncepcji pedagogicznych.
2. Koncepcje pedagogiczne a wychowanie morskie. (2/4)

Żeglarstwo i pedagogika.
Miłosz W. Romaniuk: Wychowanie morskie i jego miejsce wśród koncepcji pedagogicznych.
1. Rozumienie wychowania morskiego na przestrzeni lat. (1/4)

Termin wychowanie morskie dotyczy wielu dyscyplin i nie ma jednoznacznej definicji. Jest jednak wykorzystywany przez socjologów, psychologów, pedagogów oraz laików, choć jego zakres pojęciowy i rozumienie różni się w zależności od przywołującego. Systemem wychowawczym zbudowanym na znajomości psychiki młodych ludzi oraz odpowiadającym ich potrzebom przeżycia przygody i osiągnięcia sukcesu był skauting, zapoczątkowany w 1907 roku … Czytaj dalej Żeglarstwo i pedagogika.
Miłosz W. Romaniuk: Wychowanie morskie i jego miejsce wśród koncepcji pedagogicznych.
1. Rozumienie wychowania morskiego na przestrzeni lat. (1/4)

Kapitan Ziemowit Barański odpowiada na:
Mariusz Chmielewski: – Ziemku, pamiętasz?

Pamiętam i dziękuję za wspomnienia. Notabene: kiedyś, żeby zmierzyć wysokość Słońca w czasie kulminacji (dla określenia szerokości geograficznej), bo nie dowierzałem ówczesnemu GPS-owi, też musiałem wejść na platformę marsa, bo z pokładu nie było szans, aby zobaczyć linię horyzontu. Ale wtedy fala była nieco niższa. Pozdrawiam wszystkich Ziemek       PS. ►►►  Mariusz Chmielewski: … Czytaj dalej Kapitan Ziemowit Barański odpowiada na:
Mariusz Chmielewski: – Ziemku, pamiętasz?

O Ziemowicie Barańskim opowiada:
Mariusz Chmielewski: Dwa zdjęcia

W antologii opowiadań Ziemowita jedno jest o zerwanym padunie Tę opowieść można by zilustrować także dwoma zdjęciami. Pierwsze, to ze wściekłym morzem, wiąże się z nienapisaną opowieścią, jak to w rejonie Hornu Ziemek postanowił zmierzyć wysokość fali. Byliśmy sami na pokładzie – ja „przyspawany” do stanowiska sternika, Ziemek schowany z załomie skrzydła nawigacyjnej. Rozmowa była … Czytaj dalej O Ziemowicie Barańskim opowiada:
Mariusz Chmielewski: Dwa zdjęcia

Szkoła Pod Żaglami Krzysztofa Baranowskiego
Anita Wietrzyńska: Hej morze, moje morze!

2012. „Casting kadry".   Tych ponurych (i osób, i momentów) nikt nie lubi, wiadomo. Za to takie niepozorne przypadki, które włażą nam na drogę i każą podejmować nieplanowane decyzje – nie wiem jak państwo, ja doceniam. Moja rogata dusza powtarza wtedy to, co niegdyś mówiła mama, że do odważnych świat należy. I już nie ma opcji, … Czytaj dalej Szkoła Pod Żaglami Krzysztofa Baranowskiego
Anita Wietrzyńska: Hej morze, moje morze!

Międzynarodowa Szkoła Pod Żaglami Krzysztofa Baranowskiego 1988/1989
Mariusz Chmielewski: Hania (cz. 2)

Krzysztof nie zastanawiał się długo.  – Oczywiście płyniemy. To i tak po drodze – to po pierwsze. Perspektywa ponownego forsowania Cieśniny Le Maire'a i żeglowania pod wiatr i prąd do Cieśniny Magellana nie zachęca do pośpiechu. Tym bardziej perspektywa okrążania Hornu. Wprost przeciwnie! Aż do wyczerpania wszystkich możliwości przejścia przez Kanały Patagońskie.  Coraz natarczywiej domaga … Czytaj dalej Międzynarodowa Szkoła Pod Żaglami Krzysztofa Baranowskiego 1988/1989
Mariusz Chmielewski: Hania (cz. 2)

Międzynarodowa Szkoła Pod Żaglami Krzysztofa Baranowskiego 1988/1989
Mariusz Chmielewski: Hania (cz. 1)

Na jej przyjazd czekali wszyscy, jakkolwiek każdy z innego powodu. Jeden wszakże był wspólny. W ciągu kilku dni spędzonych w Buenos Aires, gdzie jej operatywność i kontakty rozwiązywały masę naszych problemów, zdążyliśmy polubić tę długonogą dziewczynę, która chociaż wychowana w Argentynie pozostała Polką z krwi i kości. Cztery dni na Pogorii w drodze z Buenos Aires … Czytaj dalej Międzynarodowa Szkoła Pod Żaglami Krzysztofa Baranowskiego 1988/1989
Mariusz Chmielewski: Hania (cz. 1)

Ludzie! Ludzie! Cuda w tej budzie!
„Pogoria” w cytatachmiód i Malina!

To naprawdę ewenement. Mam przed sobą książkę żeglarską, której największą zaletą jest nie tylko to, co w niej jest, ale i to, czego w niej nie ma. Nie ma w niej: żeglarskiej martyrologii i walki z żywiołami; bohaterskich sag z cyklu „my – herosi żeglarstwa”; wiatru ani ducha dziejów; arii z „Zemsty nietoperza”, ale na tematy … Czytaj dalej Ludzie! Ludzie! Cuda w tej budzie!
„Pogoria” w cytatachmiód i Malina!