Wojciech Przybyszewski: Sapere Auso Hodie – cz. II.
Z cyklu „Wygrzebane z lamusa”.

5 lat temu. Medal Sapere Auso Hodie został wręczony kapitanowi Krzysztofowi Baranowskiemu dwukrotnie. Medal Sapere Auso Hodie – „temu, który ośmielił się być mądrym dziś” (awers i rewers) (brąz, średnica: 122 mm, grubość: 15 mm, waga: 1050 g; projekt oraz wykonanie medalu i szkatułki: Krzysztof Surmacz, artysta rzeźbiarz, Gdańsk; 2018)   Po raz pierwszy 22 sierpnia … Czytaj dalej Wojciech Przybyszewski: Sapere Auso Hodie – cz. II.
Z cyklu „Wygrzebane z lamusa”.

Wojciech Przybyszewski: Trzynastego.
Z cyklu „Wygrzebane z lamusa”.

41 lat temu. No, proszę, jak łatwo wychodzi ze mnie brak znajomości żeglarskich przepisów, zwyczajów i… przesądów. Wpis dotyczący Operacji Żagiel ’82 rozpocząłem od zdania: „13 lipca 1982 r. wypłynęliśmy Pogorią z Gdyni w niezwykły rejs”. Na podaną w tym zdaniu datę błyskawicznie zareagował mój przyjaciel Kazik Robak, który po przeczytaniu wpisu odezwał się do … Czytaj dalej Wojciech Przybyszewski: Trzynastego.
Z cyklu „Wygrzebane z lamusa”.

Wojciech Przybyszewski: Operacja Żagiel ‘82 – cz. I.
Z cyklu „Wygrzebane z lamusa”.

41 lat temu. 13 lipca[1] 1982 r. wypłynęliśmy Pogorią z Gdyni w niezwykły rejs. Mieliśmy uczestniczyć w regatach Operacji Żagiel ’82 (Cutty Sark Tall Ships’ Races 82) na trasie Falmouth – Lizbona – Vigo – Southampton (25 lipca – 21 sierpnia 1982). O tym wspaniałym zlocie żeglarskiej młodzieży opowiada zrealizowany przez Telewizję Polską Gdańsk w … Czytaj dalej Wojciech Przybyszewski: Operacja Żagiel ‘82 – cz. I.
Z cyklu „Wygrzebane z lamusa”.

Wojciech Przybyszewski: Święto Flagi, 2013 r.
Z cyklu „Wygrzebane z lamusa”.

10 lat temu. – Nie, nie! Panie Prezydencie, to nie jest zwykła biało-czerwona. To jest kawałek wimpla zszytego z dwóch wstążek, pod którym Pogoria wpłynęła do Gdyni 10 czerwca 1984 r., po swoim pierwszym rejsie Szkoły pod Żaglami. Tak, wiem, że to mały kawałek. Było tego coś ponad 26 metrów, ale wszystko już rozdaliśmy wśród uczestników … Czytaj dalej Wojciech Przybyszewski: Święto Flagi, 2013 r.
Z cyklu „Wygrzebane z lamusa”.

Damian Fudała: „Pogoria” za 800 franków

Togo to wąskie państwo w Afryce zachodniej, wciśnięte między Ghanę a Benin. Od 1884 r. zaczęło być zależne od Cesarstwa Niemieckiego, a w roku 1905 stało się niemiecką kolonią Togoland. Po I w. ś. kontrolę nad krajem przejęły Francja i Wielka Brytania. Pełną niepodległość Republika Togo proklamowała 27 kwietnia 1960 r. Pierwszy znaczek pocztowy z nadrukiem … Czytaj dalej Damian Fudała: „Pogoria” za 800 franków

40 lat temu:
Piraci na Pogorii

Czarterowy rejsu „Pogorii”, który zaczął się 12 lipca 1982 roku w Gdyni, prowadził na spotkanie i regaty wielkich żaglowców The Cutty Sark Tall Ships’ Races, u nas zwane wówczas „Operacja Żagiel”. W Polsce obowiązywał wtedy stan wojenny[1], granice były zamknięte, rozmowy telefoniczne podsłuchiwane, a o wyjazdach zagranicznych po prostu nie było mowy. Armator Pogorii, którym … Czytaj dalej 40 lat temu:
Piraci na Pogorii

Kazimierz Robak: Jak Krzysztof z Krzysztofem

Jedną z niewielu pewniejszych rzeczy, które wiemy na temat Kolumba, jest to, że – prawdopodobnie – przez kilka lat mieszkał na wyspie Porto Santo, gdy przebywał na archipelagu Madery jako pośrednik w handlu cukrem z ramienia lizbońskiej filii banku genueńskiej rodziny Centurionich.  Rzeczą pewną jest małżeństwo Kolumba z donią Filipą Moniz de Perestrelo, córką byłego … Czytaj dalej Kazimierz Robak: Jak Krzysztof z Krzysztofem

Kazimierz Robak: Bastylia pod żaglami

Równo 39 lat temu dzień 14 lipca dla kilku osób, w tym dla mnie, był dniem wyjątkowo niepomyślnym. Na tyle, że pozwoliłem sobie nazwać go „dniem czarnym”. Organizowaliśmy wtedy pierwszą Szkołę Pod Żaglami Krzysztofa Baranowskiego. My, czyli Kapitan i piątka z jego załogi z antarktycznego rejsu Pogorii, zwana później na pokładzie „Układem Warszawskim”: Janusz „Geograf” Kawęczyński, … Czytaj dalej Kazimierz Robak: Bastylia pod żaglami

Geograf

– Odezwij się – puścił mi sygnał Geograf. To było trzy tygodnie temu. Zadzwoniłem. Rozmowa była szybka, trochę urywana: co jest?, jakie są działania? – Wiesz, czemu chciałem, żebyś zadzwonił? – spytał nagle Geograf. – Czemu? – Bo ja się już z tego nie wygrzebię. Wiem o tym. A za długo się znamy i za … Czytaj dalej Geograf

Ryszard Mokrzycki: Na Falklandach w 1981.
(fragmenty notatnika „Rejs do Antarktyki”)

W nocy rozpoczął się kolejny sztorm… 11 lutego 1981, środa (67 dzień rejsu) W nocy rozpoczął się kolejny sztorm. Podczas wachty kilka razy zmienia się pogoda: od pięknej i słonecznej do sztormu o sile 11°B. Mamy ok. 60 Mm do Falklandów. Wieczorem na mojej wachcie dostrzegamy ląd. Widać Falklandy: górzyste wyspy, skaliste i skąpo porośnięte … Czytaj dalej Ryszard Mokrzycki: Na Falklandach w 1981.
(fragmenty notatnika „Rejs do Antarktyki”)