Wojciech Przybyszewski: Jeżowiec Stacha.
Z cyklu „Wygrzebane z lamusa”.

39 lat temu. Tak się złożyło, że Staszek Choiński miał pecha nie tylko podczas antarktycznego rejsu Pogorią, kiedy na Atlantyku, przy naprawie osprzętu żaglowca, wbił mu się w gałkę oczną maleńki metalowy opiłek (►„Oko Stacha”◄). Nieprzyjemna i bardzo bolesna (!) przygoda przytrafiła mu się także podczas pierwszej „Szkoły pod Żaglami”. Kazik Robak – w swojej … Czytaj dalej Wojciech Przybyszewski: Jeżowiec Stacha.
Z cyklu „Wygrzebane z lamusa”.

Wojciech Przybyszewski: Pomarańczowa alternatywa Pogorii.
Z cyklu „Wygrzebane z lamusa”.

36 lat temu. W pokazanym ostatnio angielskojęzycznym folderze Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego można zobaczyć wklejone tam znaczki Poczty Polskiej z serii „X-lecie Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego" (data wprowadzenia do obiegu: 13 lutego 1987). Na jednym z nich – oczywiście, tym z Pogorią, jakżeby inaczej – popełniono niewybaczalny błąd. Petrel Fulmarus glacialoides / … Czytaj dalej Wojciech Przybyszewski: Pomarańczowa alternatywa Pogorii.
Z cyklu „Wygrzebane z lamusa”.

Kapitan Ziemowit nuci: Chopinowe kuplety.

Przeczytałem niedawno tekst Szopki Sylwestrowej napisanej i odegranej 31 grudnia 1980 r. podczas antarktycznego rejsu Pogorii, prowadzonej przez Krzysztofa Baranowskiego. W moich rejsach na Fryderyku Chopinie – a były to rejsy szkolne – też bywały występy kabaretowe. Niestety, nie mam żadnych materiałów pisanych ani fotografii. Pamiętam tylko kilka zwrotek, które przytaczam. Śpiewało się je na melodię … Czytaj dalej Kapitan Ziemowit nuci: Chopinowe kuplety.

Kazimierz Robak: Kpt. Baranowski w ekskluzywnym klubie.

W ostatnich dniach jeden z popularnych portali żeglarskich opublikował artykuł „Ludzie polskich żaglowców”. Jest to 12-osobowa lista ułożona alfabetycznie według nazwisk. I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie zabrakło na niej… Krzysztofa Baranowskiego. Ponieważ kpt. Baranowski jest inicjatorem i sprawcą budowy dwóch (z trzech) polskich konstrukcji rejowych pływających pod polską banderą[1], a ponadto prowadził je jako … Czytaj dalej Kazimierz Robak: Kpt. Baranowski w ekskluzywnym klubie.

Zenon Szostak: A między nimi ocean.

Proszę Państwa!  Szczecin: wielka wystawa, dużo obrazów, obszerne wnętrza Filharmonii.  Filharmonia: nowoczesna, jasna – na zewnątrz i wewnątrz, architektoniczna ikona Szczecina.  Obrazy: kolorowe, feeria barw z elementami amazońskiej dżungli i motywami przywołującymi rysunki naskalne z prehistorii. To Mariola Landowska. Vando Figueiredo? U niego podobnie, tyle że chyba bardziej kojarzy się z wpływami murali południowoamerykańskich miast, … Czytaj dalej Zenon Szostak: A między nimi ocean.

Wojciech Przybyszewski: Ćwiek i śpiew.
Z cyklu „Wygrzebane z lamusa”.

42 lata temu. Tradycyjnie – jak już pisałem – kiedy Kazik Robak przyjeżdża na krótko z USA do Polski, wpada do mnie z wizytką i możemy wtedy powspominać nasze wspólne żeglowanie na Pogorii. Tak było i w tym roku, kilka dni po zakończonym jubileuszowym rejsie barkentyny po Morzu Śródziemnym. Zwykle przy okazji takich spotkań wymieniamy … Czytaj dalej Wojciech Przybyszewski: Ćwiek i śpiew.
Z cyklu „Wygrzebane z lamusa”.

Wojciech Przybyszewski: Wyspa Świętej Heleny.
Z cyklu „Wygrzebane z lamusa”.

39 lat temu. Podczas krótkiego pobytu w Warszawie (po jubileuszowym rejsie Pogorii, o którym niedawno pisałem) odwiedził mnie Kazik Robak, od dwudziestu ośmiu lat mieszkający w USA. Takie wizyty mogą wyzwolić, i wyzwalają, niejedno wspomnienie z czasów, kiedy naszym domem była Pogoria… Wystarczy spojrzeć na zamieszczone tu kapitalne zdjęcie autorstwa kapitana Andrzeja Drapelli (1929-2017) – w … Czytaj dalej Wojciech Przybyszewski: Wyspa Świętej Heleny.
Z cyklu „Wygrzebane z lamusa”.

Wojtek Jacobson: AD MULTOS ANNOS!

94. urodziny obchodzi 8 października 2023 r. kpt. Wojciech Jacobson. Jubilacie szanowny! Kapitanie wspaniały! Wojtku – drogi i kochany!! Twoje urodziny to dzień uroczysty nie tylko dla Ciebie i Twoich najbliższych, ale i dla rzeszy przyjaciół, których masz na całym świecie. Bez końca można wymieniać laury i zaszczyty żeglarskie, obywatelskie i akademickie, jakie otrzymałeś – … Czytaj dalej Wojtek Jacobson: AD MULTOS ANNOS!

Wojciech Przybyszewski: Klawe życie.
Z cyklu „Wygrzebane z lamusa”.

40 lat temu. „Na Pogorii klawe życie” – śpiewaliśmy niejednokrotnie…   = = = = = = = = = = = = = = = = =    Małgorzata M. Przybyszewska;  niedziela, 1 października 2023. Dziś mija miesiąc, od kiedy Tata nie zamieścił zaplanowanego wpisu na FB. Zarzekał się co prawda, że już za moment … Czytaj dalej Wojciech Przybyszewski: Klawe życie.
Z cyklu „Wygrzebane z lamusa”.

Wojciech Przybyszewski: Rejs jubileuszowy.
Z cyklu „Wygrzebane z lamusa”.

Teraz i 40 lat temu. Ja tu ostatnio ciągle o Pogorii sprzed lat, a tam, na Morzu Śródziemnym, szczęśliwcy uczestniczą w niezwykłym, bo jubileuszowym, rejsie, zorganizowanym na leciwym już, ale niezmiennie dzielnym („Pogoria Brava! Ahoy!”) żaglowcu z okazji czterdziestej rocznicy pierwszej Szkoły pod Żaglami Krzysztofa Baranowskiego[1]. Kazik Robak przysłał mi zdjęcie Pogorii na redzie portu Santa … Czytaj dalej Wojciech Przybyszewski: Rejs jubileuszowy.
Z cyklu „Wygrzebane z lamusa”.