Wszystko zaczęło się od tego, że jeden z członków naszej przyszłej załogi, miał znajomości w konsulacie brytyjskim… Opisywane już wcześniej wydarzenia, związane z wejściem s/y Sawa na mieliznę w Limfjordzie (►„Jak przechytrzyć ratownika”◄), nie były początkiem, a końcem naszych perypetii w tym rejsie. Powtórzę tu, że pomysł popłynięcia do Holandii przez Kanał Kiloński na jachcie … Czytaj dalej Kapitan Ziemowit opowiada: Sawą przez Kanał Kiloński.
Wojciech Przybyszewski: Fowey.
Z cyklu „Wygrzebane z lamusa”.
40 lat temu. Fowey – to małe miasteczko w hrabstwie Kornwalia (Anglia). Fowey z lotu ptaka źródło: Fowey Harbour[1] W przeszłości znane było z wypalania ceramiki, ponieważ nieopodal znajdowały się (i znajdują się nadal) bogate złoża dobrej jakości kaolinu (białej gliny), niezbędnego w tym procesie. Nic więc dziwnego, że w planie naszego trwającego nieco … Czytaj dalej Wojciech Przybyszewski: Fowey.
Z cyklu „Wygrzebane z lamusa”.
Kapitan Ziemowit opowiada: Jak przechytrzyć ratownika.
Czasem podczas żeglugi na płytkich wodach zatok i zalewów może się zdarzyć wejście na mieliznę. Przytrafić się to może każdemu – czasem na skutek chwili nieuwagi, a czasem na skutek błędu w wykonaniu podanej komendy. Jeżeli ma to miejsce przy spokojnym morzu, słabym wietrze i niewielkim falowaniu zazwyczaj udaje się zejść z mielizny o własnych siłach. … Czytaj dalej Kapitan Ziemowit opowiada: Jak przechytrzyć ratownika.
Wojciech Przybyszewski: Biologia Pod Żaglami.
Z cyklu „Wygrzebane z lamusa”.
40 lat temu. Co było najważniejsze, poza samą żeglugą, podczas rejsu Pogorii opatrzonego tytułem „Śladami starych kultur” w ramach Szkoły pod Żaglami kapitana Baranowskiego? Oczywiście, szkoła. A skoro: tak – oto kilka wybranych fotografii ilustrujących przebieg nauki biologii, której byłem nauczycielem. Nie chodzi jednak tylko o same lekcje, które odbywały się w specjalnie przygotowanym na … Czytaj dalej Wojciech Przybyszewski: Biologia Pod Żaglami.
Z cyklu „Wygrzebane z lamusa”.