Wojtek Burkot

Doktor nauk fizycznych w zakresie fizyki cząstek elementarnych. Pracownik naukowy Instytutu Fizyki Jądrowej PAN, UJ, CERN, DESY, MIT, AGH. Pracował w Europie, Stanach Zjednoczonych i Azji. Swoje bogate doświadczenia naukowe przeniósł do biznesu. Wojciech Burkot 12 października 1959 – 24 grudnia 2024 Programista i menadżer American Management Systems i Motoroli. W 2006 roku, po rozmowie … Czytaj dalej Wojtek Burkot

Krzysztof Baranowski: Odys samotnik.

Oto najstarszy znany nam żeglarz, który występuje w podwójnej roli – najpierw jest kapitanem załogi (►„Kapitan Odys”◄), a w ostatnim etapie swojej dwudziestoletniej[1] żeglugi wyrusza na morze sam, bo ze wszystkich żeglarzy z jego flotylli płynącej spod Troi został tylko on jeden. Henri Matisse (1869-1954) – Łódź Odyseusza (1935; druk wg rysunku na papierze; 30 x 21 … Czytaj dalej Krzysztof Baranowski: Odys samotnik.

Krzysztof Grubecki: Marcel.

Marcel Hovra;  16 stycznia 1954 – 17 listopada 2024.  Prąd East River pchał nas wzdłuż oświetlonego Manhattanu. Była noc. Odbiliśmy w lewo biorąc kurs na most Verrazzano. Brooklyn świecił już słabiej i zrobiło się ciemno. Po lewej burcie wypatrzyłem ruchome światło zataczające kręgi. Gdzieś takie koło ze światła widziałem. No tak: w harcerstwie. Oznaczało: „Chodź … Czytaj dalej Krzysztof Grubecki: Marcel.

Krzysztof Baranowski: Kapitan Odys.

W Iliadzie[1] Odyseusz daje się poznać jako mistrz fortelu: Koń Trojański zbudowany według jego pomysłu i kradzież Palladionu – posążka Ateny zmieniają losy 10-letniej wojny. Gdy Troja zostaje zmieciona, zwycięskie flotylle Greków odpływają do domu, a wraz z nimi Odys ze swoimi okrętami. Pierwszy odcinek, ze sztormowym wiatrem północnym rzuca Odysa i jego towarzyszy do kraju Kikonów, konkretnie do Ismaru[2]. … Czytaj dalej Krzysztof Baranowski: Kapitan Odys.

Kapitan Ziemowit obchodzi: 90. urodziny.

Drogi i kochany Jubilacie – 15 listopada to Twój dzień! Wiem, co zrobisz, zanim jeszcze zaczniesz czytać: przypomnisz wiersz Boy’a „Krakowski jubileusz”. Wiersza cytować nie będę, bo kto zna – ten zna, ale w niczym on mi nie przeszkodzi, by napisać, co następuje. fot. Grażyna Walczak (2023-07-29) Twoją maksymą jest: „Gdy człowiek tyle pływa, to … Czytaj dalej Kapitan Ziemowit obchodzi: 90. urodziny.

Na marginesie opowiadań kpt. Ziemowita:
Izabella Kłossowska:
Wspomnienia w czterech smakach

Przeglądałam teksty Ziemka. ►„Danusiu! JEŚĆ!!!”◄ to szczypta wspomnień w czterech smakach. Szkocka Master Chef była uprzedzona do słonej wody: tej za burtą i tej w garach. Miała za to ogromny sentyment do brukwi oraz serwowania jej na różnorakie sposoby, których przepisów nie chcecie znać. Skutkiem tego jest jedyną postacią z naszego rejsu, którą wspominam lekko gorzkawo, … Czytaj dalej Na marginesie opowiadań kpt. Ziemowita:
Izabella Kłossowska:
Wspomnienia w czterech smakach

Krzysztof Baranowski: Symplegady.

[Cieśnina jest wąska, a z obu jej stron stoją dwie skały. Gdy jakiś statek chce przepłynąć między nimi, skały zderzają się ze sobą, zgniatając przepływający okręt. Nazywają się Symplegady – „razem miażdżące”. Mit ulokował je po obu stronach cieśniny Bosporos, która dziś – jako Bosfor – jest szersza, a skał już tam nie ma. Bosfor, … Czytaj dalej Krzysztof Baranowski: Symplegady.

Izabella Kłossowska: Na marginesie wspomnień „pana instruktora”

Popłynęłam we wspomnienia i wysłałam Piotrkowi pozdrowienia jako komentarz do jego tekstu (►Piotr Kwasigroch: „Żeglarze na Darze”◄). Oto one: Na marginesie wspomnień „pana instruktora”. Pamiętam proszek na rekiny[1] w fontannie. Ilekroć ją mijam, kąciki ust wędrują w górę. Nie byłam autorką tego pomysłu, ale pamiętam, że zabrałeś mnie na wieczorną „rozmowę dyscyplinującą” w okolicach topu, … Czytaj dalej Izabella Kłossowska: Na marginesie wspomnień „pana instruktora”

Kapitan Ziemowit opowiada: Bracia w Lublinie.

Odwiedził nas w Polsce Kapitan Narodowy Hermandad de la Costa de Chile, Brat Sinbad czyli Victor Ramon Nauduam Arrizaga. Jego i jego małżonkę gościła Mesa Lubelska i Warszawska. Było to miłe spotkanie, szczególnie dla mnie, bo dwukrotnie byłem przyjmowany bardzo sympatycznie przez Hermanos w Chile: najpierw, gdy „Pogoria” zacumowała w Valdivii (11 stycznia 1989), po raz … Czytaj dalej Kapitan Ziemowit opowiada: Bracia w Lublinie.